Gdy się pochylasz, drażnię i nabijam się moim straponem.Twoje oczekiwanie rośnie, gdy powoli nakierowuję go na twoją zadziorną dziurkę.Pokój cichnie, z wyjątkiem moich cichych szeptów, ponaglających cię do uległości.Twoja przyjemność jest moją nagrodą.