Alice Marshall pragnie soczystego, dojrzałego brzoskwiniowego kutasa. Serpente Edita serwuje mu nadziewającą się porcję owocowego koktajlu, ale Alice ma na myśli inny deser - swoją sączącą się, soczystą cipkę. Chętnie pochłania jego kutas, zanim wsiada na niego na dziką jazdę. Klimaks? Kremowe, lepkie zaskoczenie.