Jako oddana żona i pracownica pragnęłam podwyżki.Kiedy szef mojego męża zaproponował coś więcej niż tylko podwyżkę, nie mogłam się powstrzymać.Nie zważając na obecność męża oddałam się namiętnemu spotkaniu z szefem, pozostawiając go zadowolonego a mnie z zasłużonym awansem.