Jadąc po mieście, nie mogłem oprzeć się pokusie walenia konia.Zjeżdżając na miejsce, zrobiłem pokaz dla publiczności.Koleżanki i koledzy kierowcy burknęli, gdy sprawiałem sobie przyjemność, nie zważając na świat zewnętrzny.Dreszcz emocji towarzyszący przyłapaniu tylko podsycał moje pożądanie.