Po latach rozwodu znowu się zakochałam.Nie z byle kim, tylko z byłym mężem.Nasza chemia była niezaprzeczalna, a namiętności, która wciąż płonęła między nami, nie potrafiliśmy oprzeć.Poddaliśmy się swoim pragnieniom, kochając się w każdym pomieszczeniu domu.