Kenna James i Megan Rain, młodzieńcze czarownice, figlarnie struną swoje gitary, palcami wodząc po nutach na sznureczkach.Kiedy śpiewają, ich dłonie wędrują, pieszcząc swoje ciała, rozpalając namiętny ogień.Ich szczytowanie crescendo, symfonia ekstazy, rozbrzmiewa echem w pokoju.